Mistrzostwa Świata Litwa 2013
Mistrzostwa Świata 2013 były uwieńczeniem mojej kariery na ice-opti. Odbyły sie one w Litewskiej miejscowości Nida, w terminie 20-22 luty. Warunki były bardzo ciężkie ponieważ na lodzie było ok. 10-14 cm zmrożonego śniegu (a w zaspach nawet więcej). Na starcie stawili się zawodnicy z Estoni, Szwecji, Litwy, Rosji, no i oczywiście z Polski. Pierwszego dnia regat wiatr dochodził nawet do 10 m/s co pozwoliło sędziom wypuszczenie nas na start. Już w drodze na wyścigi paru zawodników wpadło w zaspy w których nie mogli sie wydostać. W wyścigu dn okazało się że da rade latać tylko na kątownikach które przelatują po zmrożonych zaspach. Niestety nie miałem takich płóz, lecz dzięki uprzejmości mojego klubowego kolegi Karola Zembrzuskiego który pożyczył mi swoje kąty mogłem spokojnie wystartować w wyścigu. W pierwszym biegu ice-opti okazało się że tasaki oraz inne rodzaje płóz nie mają szans z kątownikami których większość nie miała. Przy trzech wyścigach trzeba było jeździć czujnie i nie zepsuć żadnego wyścigu. W drugim wyścigu Mati pożyczył płozy od Konrada. Wszyscy zawodnicy zaczęli zmieniać płozy na kąty. W ostatnim wyścigu tego dnia który wygrał Mateusz świetnie spisał się także Filip Graczyk. Po trzecim wyścigu sędzia poczęstował nas czymś słodkim na rozgrzanie po czym polecieliśmy do portu, a dn zostały na jeszcze jeden wyścig. Warunki były ekstremalne. Część zawodników połamała część i się poobijała. Po pierwszym dniu prowadziłem, na drugim miejscu był Mateusz Michalak a na trzecim Maciek Krusiec. Drugiego dnia mimo wiatru ok. 4,5 m/s nie udało się nic rozegrać, a wyniki z pierwszego dnia stały się końcowymi. Po spakowaniu sprzętu oraz rzeczy z hotelu pojechaliśmy na zakończenie po którym wyruszyliśmy w drogę powrotną. Dziękuje mojemu trenerowi panu Grzegorzowi Hammerszmitowi mojemu tacie oraz panu Cezaremu Bigdzie który przygotował mój sprzęt do sezonu.